II połowa maja / I połowa czerwca 2017 - zatapiani
Ech elewacja... latanie po rusztowaniu, walka z lękiem wysokości, pierwsze moje wprawki na pacy z klejem i ostrożnie, dokładnie i niestety pomału (ponad 3 tygodnie klejenia) ogarneliśmy elewację. Za to radość i duma z własnej pracy ogromna :)
W międzyczasie na budowę dojechały dębowe drzwi wejściowe firmy Parmax. Kolor ładnie spasował się z naszymi oknami Winchester: