Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

No to zaczynamy konkretną budowę...

Blog:  domekaim
Data dodania: 2016-07-03
wyślij wiadomość

Fundamenty wykopane, odebrane i zalane :)

... ale trochę popękały w upale - nic to, fundamenty zostaną jeszcze "spięte" mini-wieńcem na górze (nad bloczkami betonowymi)blog budowlany - mojabudowa.pl

Na przekór przeciwnościom

Blog:  domekaim
Data dodania: 2016-06-11
wyślij wiadomość

Choć wszystko idzie jak po grudzie, zarówno z kierbudką, pierwotnie planowanym wykonawcą, jak i innymi kwestiami (problem z kredytem przez ustawę rolną), mimo wszystko stawiamy pierwsze kroki - humus zdjęty, archeolog był, a na dniach wpadnie geodeta i wchodzi ekipa blog budowlany - mojabudowa.plna fundamenty.

2Komentarze
jezynka  
Data dodania: 2016-06-11 14:42:10
Powozenia! U nas też przeprawa kredytowo-ustawowa, ale ostatecznie udało się- we wtorek podpisujemy umowe. Pozdrawiam Ania
odpowiedz
Data dodania: 2016-06-20 23:50:27
A z ciekawości - jak się udało Wam załatwić?
odpowiedz
Odpowiedź do jezynka

Kłody pod nogi

Blog:  domekaim
Data dodania: 2016-05-22
wyślij wiadomość

Nasza pani architekt oraz niedoszła kierowniczka budowy ostatnio przez 5 tygodni się nie odzywała i nie odbierała telefonu (do tej pory nie wyjaśniła dlaczego, a jeszcze nas opie**oliła że do niej wydzwaniamy), a teraz już któryś raz przekłada spotkanie z nami i oddanie nam projektu z poprawkami i znów nie odbiera telefonu... Na razie mamy z tego powodu 2 miesiące opóźnienia, a nie wiadomo czy nam ekipa wogóle nie przepadnie w tym roku przez to. Jestem zniesmaczona i zdołowana - tacy ludzie odbierają chęc do budowania się. Chcę już tylko, żeby w końcu oddała nam nasz projekt, nawet jak czegoś nie poprawi to już trudno, te zmiany były naprawdę nie takie duże, więc jakoś bez nich przeżyjemy... 

Ogólnie nastawienie do budowania mam chwilowo mega negatywne :(((

5Komentarze
Data dodania: 2016-05-22 14:55:41
Nasz kierownik "były" już, robił dokładnie to samo. Nie zdążył w 6 miesięcy z PNB i nie maił sobie nic do zarzucenia. Tygodniami nie odbierał telefonów, nie odpisywał na maila, a jak się do niego pojechało, to wyrażał wielkie zdziwienie, o co nam chodzi i że "napastliwi" jesteśmy. Przez niego mamy 2 miesiące obsuwy, bo wypadliśmy z kolejki u budowniczego. Po otrzymaniu PNB zmieniliśmy go. Oczywiście pan nie wiedział dlaczego rezygnujemy z jego usług. I nie widział związku z totalnym olewaniem nas. Współczuję, bo wiem ile nerwów kosztował nas ten gość.
odpowiedz
Data dodania: 2016-05-22 15:31:46
Oj faktycznie pozostaje tylko odebrać projekt i podziękować panci za wątpliwe usługi. Współczuję, bo wreszcie robi się pogoda a najgorsze to ekipa. Człowiek wypadnie z kolejki i wtedy diabli wiedzą kiedy się uda zacząć. Ech...
odpowiedz
marcelina
Data dodania: 2016-05-22 21:01:53
Wezwanie na piśmie o zwrot projektu z terminem 3 dni pod rygorem zawiadomienia samorządu zawodowego.
odpowiedz
Data dodania: 2016-05-22 23:23:13
Dobrze wiedzieć, że awaryjnie jest takie rozwiązanie. Na razie próbujemy jeszcze przez 3 dni polubownie - jak się nie uda - trzeba będzie zawalczyć tak jak piszesz.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2016-05-23 10:07:33
współczuję, też mieliśmy opóźnienia kilku miesięcy przez architekta i konstruktora, trudny kontakt, do tego jeden zwalał na drugiego... i jeszcze porobili takie głupie błędy, na każdym etapie coś odkrywamy... nie rozumiem tylko jak tak można lekceważyć klienta i się jeszcze dziwić, że klient niezadowolony z usługi... całe szczęście, że kierownik budowy nam się trafił sensowny
odpowiedz

ogrzewanie i wentylacja

Blog:  domekaim
Data dodania: 2016-03-07
wyślij wiadomość

Wciąż się wahamy czym ogrzać nasze ok. 100 m. 20 cm ocieplenia w podlodze, 20 cm styro na scianach, 30-35 cm welny w stropodachu.

Piec na pellet z dobrym palnikiem z modulacja mocy 4-11kW czy pompka ciepła pow.-woda 9 kW + piec dolnego spalania na drewno ok. 12 kW (na mrozy lub by oszczędzić na opale) z buforkiem ok.800l. 

Natomiast wentylacja chyba będzie jednak mechaniczna z reku, mimo że się nie opłaca finansowo. Po prostu potraktujemy ją jak zmywarkę czy suszarkę bębnową, czyli urządzenie podnoszące komfort mieszkania.

4Komentarze
Data dodania: 2016-03-17 19:58:31
U nas jest 15 cm styro na ścianach, 10cm w podłogę i 30 cm na stropie, mamy piec na ekogroszek, okna dwuszybowe i wentylację grawitacyjną i na ogrzanie domu wraz z całorocznym grzaniem wody wydajemy 1800zł, więc u Was powinno być niby jeszcze lepiej :-)
odpowiedz
Data dodania: 2016-03-17 21:30:31
A jak z obsługowością? Jak często musicie zaglądać do kotłowni? Bo mnie do ekogroszku trochę zniechęca to, że u mojej mamy co prawda jest zasobnik na groszek, ale często (czasami nawet codziennie) dochodzi do zerwania jakiejś śruby/pina zabezpieczającego - mimo że groszek ponoć dobry. No i trochę się jednak brudzi - jak u Was z tym?
odpowiedz
Odpowiedź do poddebemmurator
Data dodania: 2016-03-18 10:36:02
U nas przez ponad 2 lata było ok. 5 razy zerwanie zawleczki od ślimaka. To niestety wina kamieni i metalu w ekogroszku. Mąż wrzucając groszek wyjmuje kamyki jak coś się zdaży w worku. Kotłownię mamy ok. 9m2, ale nie połączoną z domem bezpośrednio, musimy wyjść na dwór i wejść do oddzielnego pomieszczenia z boku domu, ale dzięki temu jest czysto. Znajoma ma kotłownię w piwnicy odzieloną podwójnie drzwiami i mimo wszystko twierdzi, że brud się dostaje do domu - w sumie groszek musi być suchy, więc pyli przy zasypywaniu podajnika. Wzięliśmy piec Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem z PID, który pomaga optymalizować spalanie. Mamy dodatkowy ruszt, ale przy paleniu drewnem albo spalaniu kartonu piec błyskawicznie się brudzi, groszek tak szybko nie brudzi ścianek osadem. Jeśli wejście do kotłowni musi być z wiatrołapu to lepiej zdecydować się na gaz, i nas niestety nie ma gazu ziemnego, a butla nas nie przekonała. Ale na groszek przy 100m2 powierzchni mieszkalnej musi być kotłownia minimum 7-8 m2. U nas jest ok. 9m2, mieścimy piec, umywalkę z wygodnym dojściem, pionowy boljer i 3-4 tony groszku w jutowych workach. Myślimy o zmiękczaczu wody, ale już będzie trudno wcisnąć go w kotłowni, czyli nawet 10-11m2 nie zaszkodziłoby.
odpowiedz
Odpowiedź do domekaim
Data dodania: 2016-03-18 10:40:03
PS. Pompa ciepła to fajne rozwiązanie, ale przeraża mnie cena. Już nagła awaria kotła z podajnikiem wymaga sporej kwoty 7-8 tyś zł, którą trzeba mieć zabezpieczoną na koncie, a pompa ciepła to już ok.20 tyś zł, czyli trzeba mieć zabezpieczenie finansowe.
odpowiedz
domekaim
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 12526
Komentarzy: 69
Obserwują: 15
On-line: 9
Wpisów: 29 Galeria zdjęć: 30
Projekt C107B KSZTAŁTNY - WARIANT II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Ska
ETAP BUDOWY - I - Fundamenty
ARCHIWUM WPISÓW
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 lipiec
2017 luty
2017 styczeń
2016 listopad
2016 październik
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 marzec
2016 luty

OBECNIE NA BLOGU
4 niezalogowanych użytkowników